20.11.2021

ITAKA


Aktorzy. Oto mędrcy, z ukrytym uśmieszkiem patrzący na nasze zwykłe życiowe wzloty i upadki - niczym bogowie i herosi. Oni to przeżyli po tysiąckroć, sto razy na jednej scenie ginęli, sto razy zabijali, sto razy śmiali się wrogowi prosto w oczy lub radowali z przyjacielem.

Skarbnice wiedzy które czule  patrzą bez oceniania, bo tak wiele doświadczyli, bo wiele widzieli ale też wiele wycierpieli.

Wiedzą też to, czego my – zwykli śmiertelnicy wiedzieć nie chcemy: Reżyser decyduje bez naszego udziału, nie bacząc na nasze prośby i błagania. Tylko niewielu zbuntuje się, zmieni przeznaczenie lub ostateczny kształt spektaklu.

Żyją setkami żyć, powtarzają po tysiąckroć  kroki na tej samej zakreślonej umownie ścieżce, a jednak – tysiąc razy także popełniają te same błędy… To chyba najbardziej dotkliwa z cech ludzkiej natury: nie rozumieć, nie wyciągać wniosków. Zabili raz, zabiją na spektaklu jutro i pojutrze, znajdą kochanka, zabiją męża, oszukają siostrę. Tyle razy ile będzie chciała publiczność, obserwatorzy, ciżba.

Zmieniają osobowości, przywdziewają kolejne szaty, nowe charaktery, zmieniają się w kolejnych nieszczęśników lub bohaterów. I znowu niczym bogowie, mogą być kim chcą. Jednak nawet ich, podobnie jak ich półboskich potomków i ludzkich podwładnych – wszystkich trawi  i ostatecznie strawi czas.

Czy na pewno? Przecież istnieją – bogowie  zachowani w pieśniach, mitach i doskonałych marmurowych rzeźbach. W każdej świątyni a później – w co drugim muzeum. Aktorzy – w spektaklach, na afiszach, fotosach, archiwalnych ujęciach. W każdym teatrze.

Realizacja: HighFiveStudio